[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Seth mrugnÄ…Å‚ do Audry.
- Tak? I co o nim sÄ…dzisz?
Seth uważał, że to jedna z jego najlepszych prac. Na zdjęciu stali z Audrą
na plaży, uśmiechając się do siebie, nad ich głowami krążyły mewy, a na
horyzoncie przepływały dwie żaglówki.
Seth wsuwał pierścionek na palec Audry, brylant połyskiwał w słońcu, a
oni dwoje byli skąpani w złotym świetle rodzącego się dnia.
- Co ja sądzę? - burknął Welling. - Sądzę, że chcę zobaczyć resztę zdjęć.
- Wybacz - odparł Seth. - Nic więcej nie dostaniesz. - Posłał uśmiech
kobiecie, którą trzymał w ramionach i kochał bezwarunkowo. Audra
odpowiedziała mu tym samym. - To zdjęcie mówi wszystko.
- Smithfield! Smithfield! - krzyczał Welling do słuchawki.
Audra wzięła telefon z ręki Setha.
- Smithfield? - odezwała się. - Przepraszam, ale nie ma tutaj Scotta
Smithfielda.
Potem się rozłączyła, rzuciła telefon na piasek i spojrzała na Setha.
133
S
R
- Na czym to skończyliśmy?
134
S
R
[ Pobierz całość w formacie PDF ]