[ Pobierz całość w formacie PDF ]
wszystkich swych posunięć politycznych, jako dokonanych tylko dla dobra Rzeczypospolitej.
Oskarżał przeciwników o samowolę. Nikt z obecnych nie ośmielił się odpowiedzieć, nawet
konsulowie. Wówczas, po chwili długiego milczenia, Oktawian zabrał głos po raz drugi.
Zapowiedział, że w najbliższym czasie znowu zwoła posiedzenie senatu; przedstawi wówczas
pismo Antoniusza, które konsulowie zataili, a które w oczywisty sposób wykazuje, jak zgubne
dla ojczyzny sÄ… plany jego autora.
Istotnie, konsulowie posiadali takie pismo, ale nie chcieli odczytać go publicznie. Znając
nastroje w Rzymie zdawali sobie sprawę, że może ono tylko zaszkodzić opinii o Antoniuszu,
posłuży zaś antyegipskiej propagandzie, rozpętywanej przez Oktawiana; w tym bowiem piśmie
triumwir domagał się ratyfikacji swych darowizn na rzecz Kleopatry i jej dzieci.
Atak konsulów na Oktawiana był oczywiście próbą zamachu stanu. Próba nie powiodła się
głównie z powodu lękliwości senatorów oraz energicznych działań Oktawiana. W tym stanie
rzeczy konsulowie nie widzieli już ani potrzeby, ani nawet możliwości dalszego pozostawania w
Italii, gdzie nie mieli żadnego oparcia w siłach zbrojnych. Uznali, że najsłuszniej postąpią, jeśli
natychmiast opuszczą Rzym i przeniosą się na Wschód, do Antoniusza. Tak też uczynili. Wraz z
nimi, lub wkrótce potem, wyjechało z Rzymu około czterystu senatorów, a więc niemal połowa
tego zgromadzenia. Czyli, biorąc rzecz ściśle, rząd państwa znalazł się na Wschodzie, jak przed
siedemnastu laty, kiedy to Pompejusz i senat musieli uciekać z Italii przed naporem wojsk
Cezara.
Wszystko to zaskoczyło Oktawiana i postawiło go w bardzo kłopotliwej sytuacji. Oświadczył
jednak, aby zachować pozory:
Konsulowie opuścili Rzym za moją zgodą i wiedzą. Każdy, kto zechce, może spokojnie iść
w ich ślady, bez obawy o życie lub majątek.
Odtąd więc Imperium miało dwa rządy, równie legalne lub nielegalne: połowa senatu i obaj
konsulowie siedzieli w Efezie, druga zaś połowa i wielu wyższych urzędników w Rzymie.
EFEZ, SAMOS, ATENY
Tymczasem w Efezie zbierały się olbrzymie zastępy Antoniusza, siły morskie i lądowe. Flota
liczyła osiemset okrętów, wojennych i transportowych; z nich dwieście dała królowa Egiptu.
Kleopatra wyłożyła również 20 000 talentów oraz zobowiązała się, że w czasie wojny kraj jej
dostarczy żywności całej armii. Wreszcie, zimą lub wczesną wiosną roku 32, sama przybyła do
Efezu. Pragnęła osobiście wziąć udział w decydujących zmaganiach Wschodu z Zachodem i
oświadczała to jawnie. Jednakże spotkała się z przykrą niespodzianką: Antoniusz rozkazał, aby
powróciła do Egiptu i tam czekała, jaki będzie dalszy bieg wypadków. Tego zdania byli także
wszyscy Rzymianie, których tylu zebrało się w Efezie. Słuszność takiego stanowiska wydawała
się oczywista. Kleopatra, pozostając u boku Antoniusza, oddałaby znamienitą przysługę właśnie
Oktawianowi, który wciąż głosił; Antoniusz jest niewolnikiem egipskiej królowej, spełnia jej
zachcianki i życzenia, gotów byłby nawet Rzym poddać jej panowaniu! Konflikt od razu
przybrałby odmienny charakter: nie byłby to już spór pomiędzy dwoma Rzymianami, lecz święta
wojna Italii przeciw nadmiernym ambicjom władczyni Wschodu.
Jednakże Kleopatra była przede wszystkim kobietą. Racje polityczne, choć tak oczywiste, nie
zdołały jej przekonać. %7ływiła bowiem obawę, że na scenie znowu pojawi się Oktawia i
115
doprowadzi do zażegnania konfliktu, jak to stało się już dwa razy poprzednio; ofiarą zaś
porozumienia, łatwo było przewidzieć, padłaby właśnie ona, Kleopatra.
Twierdzono pózniej powszechnie, że królowa zdołała przekupić Kanidiusza, jednego z
najwpływowszych generałów. Wytoczył on przed Antoniuszem następujące argumenty:
Odprawienie Kleopatry byłoby posunięciem bardzo niesłusznym. Musimy pamiętać, że to
właśnie ona najwydatniej przyczyniła się do rozbudowy naszych sił zbrojnych. Szczególnie we
flocie załogi egipskie są bardzo liczne. Jeśli ich władczyni odjedzie, na pewno staną się opieszałe
i obojętne. Należy też wziąć pod uwagę, że Kleopatra nie ustępuje pod względem energii i
umiejętności politycznych żadnemu z królów, którzy będą walczyć w naszej armii. Dzięki zaś
tobie nabyła dużego doświadczenia w prowadzeniu nawet najtrudniejszych spraw państwowych;
[ Pobierz całość w formacie PDF ]